When Nietzsche Wept
dramat
Reżyser: Pinchas Perry
Produkcja: USA
Data premiery: 07.07.2007 (świat)
Dystrybutor: First Look International,
Zawsze gdy oglądam filmy historyczny czy biograficzne zastanawia mnie na ile są one „prawdziwe”, na ile odzwierciedlają wydarzenia, które na prawdę miały miejsce. Konkluzja jest zazwyczaj taka, iż są one mniej lub bardziej podkoloryzowane. Nie inaczej ma się sprawa z filmem Pinchasa Perry’ego „When Nietzsche Wept” (film jest kompletnie nie znany w Polsce, nie ma nawet tytułu w naszym języku). Ten luźno oparty na biografii niemieckiego filozofa Fryderyka Nietzschego (w tej roli doskonale wcielający się w postać Arman Assante) przedstawia jego spotkanie z austriackim psychologiem, współpracownikiem Sigmunta Freuda, Józefem Breuerem. Bezpośrednią prowodyrką tego spotkania jest rosyjska piękność (Katheryn Winnick), która była niegdyś obiektem westchnień filozofa, a która teraz martwi się o to, iż wpadł on w depresję.
Zderzenie genialnego umysłu z psychoanalizą owocuje niezwykłymi rozmowami, które zorientowanych w temacie widzów mogą czasami rozbawiać. W ogóle postać Nietzschego jako nieco niezdarnego, zagubionego w świecie ekscentryka powoduje na twarzach widzów uśmiech. Byśmy mieli jasność: film nie wyśmiewa tej historycznej postaci, raczej przedstawia ją jako bardziej ludzką, odbrązowioną. Dzięki temu zaczynamy utożsamiać się z filozofem, z jego rozterkami i problemami. Film zawiera w sobie kilka ważnych wypowiedzi, a wplatanie w zwykłe rozmowy cytatów z dzieł Nietzschego okazało się fantastycznym (chociaż wyimaginowanym) źródłem jednych z najważniejszych zdań współczesnej filozofii.
Dodajmy do tego odpowiednio twarde akcenty (niemiecki i rosyjski), a wszystko okaże się doskonałą rozrywką na wysokim poziomie. Bo tym jest „When Nietzsche Wept„: rozrywką. Nie jest to wykład z filozofii ani przestawieniem źródeł myśli Nietzschego. Jest zabawą z widzem, próbą powiedzenia: „Co by było gdyby”. Jeżeli przyjmiemy założenie, że nie uczymy się historii, a już tym bardziej filozofii z filmów będzie on doskonałą zabawą.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...