Recenzja filmu: Tańczący z wilkami (Dances with Wolves)
western
Reżyseria: Kevin Costner
Scenariusz: Michael Blake
Premiera: 31.12.1990 (Polska) 19.10.1990 (świat)
Produkcja: USA, Wielka Brytania
Film potwierdzający nie tylko aktorski, ale i reżyserski talent Kevina Costnera. Ciekawa, przygodowa, momentami wzruszająca historia niezwykłej przyjaźni warta obejrzenia przez każdego widza.
„Tańczący z wilkami” to historia porucznika Dunbara (Kevin Costner), który zamieszkuje na przygranicznych terenach Ameryki Północnej, by strzec jednego z tamtejszych fortów. Jedynym jego towarzyszem jest żyjący w okolicy wilk, który z uwagą śledzi jego działania, pełniąc rolę najlepszego, a przede wszystkim, jedynego przyjaciela.
Pewnego dnia w okolicy pojawiają się także Indianie z plemienia Siuksów. Zauważając ich pokojowe nastawienie, Dunbar chętnie bliżej ich poznaje. Szybko zaczyna fascynować się indiańską kulturą, co sprawia, że w końcu postanawia zamieszkać w ich wiosce. Uczy się języka, zagłębia się w tradycjach, wartościach, a wszystko to spisuje w swoim pamiętniku. Jego przywiązanie do Siuksów bezustannie wzrasta, a kiedy przychodzi czas wojny z innym plemieniem – Dunbar nie waha się bronić tych, którzy odmienili jego życie. Dzięki swoim zasługom, staje się nawet ich bohaterem.
„Tańczący z wilkami” nie miał zadatków na kinowy hit, brakuje tu nagłych zwrotów akcji, a w wielu momentach scenariusz jest bardzo przewidywalny. Mimo tego, krytycy i widzowie docenili jego niezwykły urok. 7 Oscarów jest tego najlepszym dowodem. Najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz adaptowany, najlepsza muzyka… i wszystko w pełni zasłużone. Niesamowitym było nakręcenie tak długiego (181 min.) filmu, który nawet przez chwilę nie jest nudny. Wspaniały klimat, przepiękne krajobrazy sprawiają, że długość wcale nam nie przeszkadza. Oglądając „Tańczącego z wilkami” naprawdę można się rozmarzyć i zapomnieć o codzienności, uświadamiając sobie, że gdzieś na świecie można wieść życie zupełnie inne od naszego.
To wspaniały film dla wszystkich mężczyzn, którzy w dzieciństwie uwielbiali bawić się w Indian. Historia porucznika Dunbara mogłaby być wymarzonym scenariuszem w życiu wielu dorastających chłopców. Jednak, poza przygodami, nie brakuje tu rozterek, samotności, tęsknoty, trudnych wyborów, czyli wszystkich tych elementów dorosłości, o których nie myśli się za młodu, a które w pewnym momencie uderzają w nas z wyjątkowo dużą siłą. Fabuła filmu sprawia, że będzie on interesujący zarówno dla dorosłych, jak i młodszych widzów, u każdego wywołując emocje i skłaniając do refleksji.
„Tańczący z wilkami” nie potrzebuje żadnej reklamy. 7 Oscarów, w tym statuetka za najlepszy film do wystarczający powód, żeby obejrzeć dzieło Kevina Costnera.
Obejrzyj zwiastun filmu „Tańczący z wilkami”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...