Stowarzyszenie Umarłych Poetów (1989)
dramat
Reżyseria: Peter Weir
Produkcja: Stany Zjednoczone
Data premiery: 02-06-1989 (Świat), 07-10-1989 (Polska)
Dystrybutor: Buena Vista Pictures
Fantastyczny film z pogranicza psychologii i obyczajowości z udziałem jednego z najwybitniejszych aktorów amerykańskich: Robina Williams’a. Większość jego kreacji to, jak wiadomo, role wymagające sporego zaangażowania. Role trudne, ale ciekawe i barwne… Na swój wyjątkowy sposób. W „Stowarzyszeniu Umarłych Poetów” aktor pokazał niemal cały kunszt swojego aktorskiego talentu. To warto zobaczyć!
Akcja rozgrywa się w 1959 roku, jesienią. Do prestiżowej, elitarnej szkoły dla chłopców przybywa obdarzony ogromnym talentem pedagogicznym nauczyciel języka angielskiego. W rolę tą wciela się Robin Williams. Pedagog stara się udowodnić młodym ludziom, że to właśnie samodzielność, indywidualizm w myśleniu i odczuwaniu są ich największym potencjałem. Usiłuje wpoić chłopcom, że zachwyt nad tym, co naprawdę piękne: zakochanie się w życiu, podziw i zachłyśnięcie się nim jest ich jedyną bronią.
Pod wpływem nauczyciela chłopcy na nowo powołują do istnienia „Stowarzyszenie Umarłych Poetów” czyli klub poetycki, którego członkowie rozważają i na nowo odkrywają piękno zapomnianych utworów. To tajne zrzeszenie, które skupia naprawdę wrażliwych na piękno literatury i życia chłopców.
Niestety, jak większość filmów psychologicznych z udziałem Williamsa i tym razem nie zabrakło dramatyzmu. Jeden z chłopców tak bardzo przejmuje ideę realizowania swoich marzeń, że wbrew ojcowskim zakazom decyduje się na wzięcie udziału w teatralnym spektaklu „Sen nocy letniej”. Ojciec nie daje za wygraną. Wypisuje chłopaka ze szkoły. Tej samej nocy młody Neil popełnia samobójstwo. Dyrekcja szkoły pod wpływem ojca samobójcy obarcza winą za to zdarzenie Keatinga (nauczyciela). Zostaje on usunięty ze szkoły. Mimo tego uczniowie postanawiają kontynuować zaszczepione im przez ich Kapitana (Keating tak kazał im się do siebie zwracać) wartości.
Najbardziej poruszające w filmie „Stowarzyszenie umarłych poetów” są dwa momenty:
– śmierć młodego zdesperowanego chłopaka – śmierć niezawiniona i chyba nieco bezsensowna;
– odejście nauczyciela, który włożył całe serce i całego siebie w wychowanie i pokierowanie młodymi ludźmi (dzisiaj takich pedagogów naprawdę jest niewielu).
Całość tego dramatycznego obrazu ogląda się z ogromnym napięciem i fascynacją. Nastrój akcji podkreśla doskonała oprawa muzyczna. Jej autorem jest Maurice Jarre – jeden z wybitnych, francuskich kompozytorów muzyki filmowej.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...