Mateusz Kościukiewicz robi karierę we Włoszech!

Mateusz Kościukiewicz

Mateusz Kościukiewicz, polski aktor młodego pokolenia znany z filmów takich, jak „Matka Teresa od kotów” czy „W imię…” robi karierę we Włoszech! Uważany za naszego rodzimego Jamesa Deana aktor ma zagrać tytułową rolę w dwuodcinkowym mini-serialu pt. „Francis”. Produkcja ma opowiadać historię św. Franciszka z Asyżu. O to, by w obrazie pojawił się Kościukiewicz zabiegała ponoć sama reżyserka, Liliana Cavani. Mówi się, że poszukiwała ona aktora spełniającego wszystkie jej wymagania przez wiele miesięcy. Polaka wypatrzyła w trakcie odbywającego się w Berlinie festiwalu filmowego reżyserka castingu, Lilia Trapani. Przypomnijmy, że Mateusz Kościukiewicz odbierał wtedy przyznawaną młodym talentom nagrodę Shooting Star.

Reżyserka filmu o św. Franciszku obejrzała nakręcony przez żonę Kościukiewicza, Małgośkę Szumowską, głośny film „W imię…”, w którym młody aktor wciela się w jedną z głównych ról. Zainteresował on Włoszkę w takim stopniu, że został zaproszony na casting. Poradził sobie z nim bez większych problemów, dlatego szybko zadecydowano o zaangażowaniu go do roli popularnego świętego. Cavani twierdzi, że Polak wyjątkowo dobrze pasuje do roli postaci, która ma zostać przedstawiona, jako jeden z ważniejszych rewolucjonistów Kościoła. Zdjęcia do mini-serialu mają być kręcone od 5 maja do 12 czerwca tego roku.

Mateusz Kościukiewicz ma dopiero 27 lat, a już od dłuższego czasu jest o nim głośno. Nie lubi pokazywać się na bankietach, stroni od wywiadów, jednak w swoim zawodzie radzi sobie naprawdę świetnie. Uwagę zwrócił rolą w filmie Jacka Borcucha „Wszystko, co kocham”. Krytycy byli nim tak zachwyceni, że nagrodzono go Orłem, a za stworzenie pięknego, miłosnego duetu z Olgą Frycz, został uhonorowany też Złotą Kaczką. Później wybierał głównie kontrowersyjne filmy.

Kolejnym, wstrząsającym obrazem z jego udziałem była wspomniana „Matka Teresa od kotów” Pawła Sali, w której Kościukiewicz zagrał zabójcę własnej matki. Znów głośno zrobiło się o nim po filmie Filipa MarczewskiegoBez wstydu”, w którym Kościukiewicz grał chłopaka zakochanego w swojej siostrze. Za tę rolę nominowany był do Złotej Kaczki. W ubiegłym roku Kościukiewicz zagrał w kolejnym, kontrowersyjnym obrazie. „W imię…” jest historią księdza, który stara się walczyć ze swoim homoseksualizmem. Gdy zaprzyjaźnia się z młodym chłopakiem ze swojej parafii, nie potrafi jednak o nim zapomnieć. Ta rola zapewniła mu berlińską nagrodę Shooting Star.

GD Star Rating
loading...
Mateusz Kościukiewicz robi karierę we Włoszech!, 5.0 out of 5 based on 1 rating

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz