Kompletna historia moich niepowodzeń seksualnych

–

Kompletna historia moich niepowodzeń seksualnych (A Complete History of My Sexual Failures)

komedia
Reżyseria: Chris Waitt
Produkcja: Wielka Brytania
Data premiery: 11.01.2008 (Świat)

„Kokainowe dziwki, chrześcijańskie dziewice i lesbijki… chciałbym pieprzyć wszystkie dziewczyny na świecie…” śpiewa Chris Waitt podczas wizyty u seksuologa w autobiograficznym i mocno ekshibicjonistycznym dokumencie „Kompletna historia moich niepowodzeń seksualnych”.

Fabuła, w przeciwieństwie do życia Chrisa, jest prosta. Porzucany przez wszystkie kolejne miłości życia, chce się dowiedzieć co z nim nie tak. Próbuje więc namówić byłe dziewczyny, by przed kamerą udzieliły mu odpowiedzi na kilka pytań, i w ten sposób pomogły mu zbudować w przyszłości trwały, szczęśliwy związek.

Terapeutyczne wywiady nie są jednak jedynym pomysłem Chrisa. Idziemy z nim do urologa i seksuologa. Zakładamy lep na dziewczyny, w postaci odpowiednio stuningowanego profilu na Myspace. Odwiedzamy gabinet sado-maso, w którym dzieją się rzeczy tak straszliwe, że co silniej współodczuwające jednostki powinny zaopatrzyć się w baterię środków przeciwbólowych.

Poznajemy jego rodzinę, anatomię i co bardziej żenujące fakty z jego życia. A wszystko dzięki małej cyfrowej kamerze, której możliwości znamy głównie z amatorskich nagrań zamieszczonych w serwisach pokrewnych youtube’owi.

Z jednej strony nie da się uciec wrażeniu, że forma ta przywodzi na myśl najbardziej żałosne, prymitywne reality show, którego nie oglądają już nawet rodziny, spowiednicy i ubezpieczyciele głównych bohaterów. Ale z drugiej strony komizm niektórych sytuacji nie pozwala się nie roześmiać, a wiecznie zbolała, przestraszona i niepewna postawa Chrisa budzi natychmiastową sympatię. Kiedy biega w krańcowej desperacji, po zażyciu ośmiu tabletek viagry popitych sporą ilością alkoholu, i pyta każdą mijaną na ulicy dziewczynę czy chciałaby uprawiać z nim seks, lubimy go jeszcze bardziej.

Właściwie to „Kompletna historia moich niepowodzeń seksualnych” mogłaby wyjść w wielkiej kolekcji „filmów dla dwojga”. Posiada wszelkie predyspozycje: zagubionego, niedojrzałego i trochę żałosnego głównego bohatera, zabawność, romantyczność (trochę mniej) i stosunkowo szczęśliwe zakończenie. Film prawie na walentynki!

Obejrzyj trailer filmu „Kompletna historia moich niepowodzeń seksualnych”.

Kompletna historia moich niepowodzeń seksualnych, 3.0 out of 5 based on 2 ratings