Jak zostać królem (The King’s Speech)
biograficzny, dramat
Reżyseria: Tom Hooper
Produkcja: Australia, USA, Wielka Brytania
Data premiery: 28.01.2011 (Polska) 06.09.2010 (Świat)
Dwanaście nominacji do Oscara, kilka nominacji do Złotych Globów i innych mniej lub bardziej ważnych nagród filmowych sprawia, że zainteresowanie tym filmem bardzo rośnie. Gala Oscarowa już niedługo, a „Jak zostać królem” ma szanse na kilka statuetek, na pewno duże szanse za pierwszoplanową rolę męską ma Colin Firth i równie duże Helena Bonham Carter za rolę drugoplanową. Sam film w dziedzinie najlepszego filmu też nie powinien mieć sobie równych (może go jedynie przeskoczyć „The Social Network”), ale nie, dlatego, że obraz jest taki dobry, a dlatego, że inne są gorzej zrobione. „Jak zostać królem” najbardziej chwalony jest właśnie za grę aktorską i dbałość o szczegóły, ponieważ opowiada on historię dziejącą się w latach trzydziestych i czterdziestych ubiegłego wieku.
Mimo, iż film opowiada historię opartą na faktach to jest ona bardzo filmowa i aż trudno uwierzyć, że jej ekranizacja odbyła się dopiero teraz i to zrobili to nie Amerykanie a Brytyjczycy i Australijczycy – rodacy króla. W 1936 roku koroną brytyjską wstrząsa skandal, kiedy to ówczesny król Edward VII dla miłości do rozwódki Wallis Simpson abdykuje i przenosi się z ukochaną do Stanów Zjednoczonych. Jego miejsce musi więc zająć jego młodszy brat Albert. Tyle, że nie jest on przygotowany do roli władcy. Jest introwertykiem, jąka się i nie czuje się na siłach, by kierować imperium brytyjskim. Jednak poczucie obowiązku, jakie w nim zaszczepiono od najmłodszych lat nie pozwala mu odmówić. Zostaje koronowany i przyjmuje imię Jerzego VI. Przy tym mocno nad sobą pracuje, szczególną uwagę poświęca tak ważnym w tych czasach przemówieniach do narodu, zwłaszcza zjednał sobie rodaków podczas płomiennych wystąpień w czasie II wojny światowej i tym, że mimo silnego niemieckiego bombardowanie nie uciekł z kraju.
Świetnie też pokazane są relacje króla z jego żoną Elżbietą I, którą gra Helena Bonham Carter. „Jak zostać królem” to dramat historyczny z małym dodatkiem humoru, który warto zobaczyć dla warsztatu aktorskiego i reżyserskiego, ale porywającego filmu nie ma się, co spodziewać.
Obejrzyj trailer filmu „Jak zostać królem”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...