Recenzja filmu: Iron Man 3
film akcji, sf
Reżyseria: Shane Black
Scenariusz: Drew Pearce, Shane Black
Premiera: 18.04.2013 (świat), 09.05.2013 (Polska)
Produkcja: Chiny, USA
Trzecia część przygód żelaznego człowieka została oparta na komiksie „Iron Man: Extremis”, który był wydany również w Polsce, jednak wytwórnia pozostawiła nowemu reżyserowi dużo miejsca na własną interpretację tej historii. Z jakim skutkiem?
„Iron Man 3” został wyreżyserowany przez Shane’a Black’a, który był również konsultantem przy dwóch poprzednich częściach i nie można powiedzieć, żeby zaszkodziło to temu filmowi. Wręcz przeciwnie, w trzeciej części przygód Tony’ego Starka mamy okazję zobaczyć coś nowego, ponieważ duży nacisk położono na fabułę, rozbudowano wątki postaci, zwłaszcza głównego bohatera. Możemy się przekonać, że pod żelazną maską kryje się dość krucha osoba, z własnymi lękami, ale w ostatecznym rozrachunku to nie pancerz czyni z Tony’ego Iron Mana – to on sam jest prawdziwym herosem, a miłość do Pepper czyni go gotowym do największych poświęceń.
Robert Downey Jr. jak zwykle zachwyca w swojej kreacji – nie tylko gra Iron Mana, on po prostu nim jest. Godny uwagi jest również Guy Pearce, który jako czarny charakter, Aldrich Killian, dostarcza nam mocnych wrażeń. Niestety, nie można tego samego powiedzieć o grze aktorskiej pań, zarówno Gwyneth Paltrow jak i Rebecci Hall, które wtapiają się gdzieś w tło, nie wyróżniając się niczym szczególnym. Ciekawym wątkiem była współpraca Starka z małym, przypadkowo spotkanym chłopcem, granym tu przez Ty’a Simpkinsa, który był niczym pomocnik superbohatera, a w tym przypadku na pewno pomógł Tony’emu w jego wewnętrznej przemianie. Nie można też zapomnieć o postaci Mandaryna, która była sporym zaskoczeniem dla fanów komiksu – reżyser podjął spore ryzyko ukazując ją w zupełnie inny sposób, ale myślę że opłaciło się, na pewno rozluźniło to atmosferę filmu.
Mimo nacisku na fabułę i głębię wątków, w „Iron Manie 3” nie zabrakło efektów specjalnych, utrzymanych na wysokim poziomie, mimo że nie wykorzystano za bardzo możliwości 3D. Momenty, których nie dało się zbudować cyfrową technologią, stworzono ciętym dowcipem, którego nie zabrakło podczas całego trwania filmu. Co prawda końcówka wydaje się być potraktowana po łebkach, w kilka krótkich ujęć upakowano treści na kolejne kilkanaście minut, ale „Iron Man 3” doskonale uzupełnia dwie poprzednie części i pozostawia po sobie bardzo miłe wrażenie.
Obejrzyj zwiastun filmu „Iron Man 3”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...