HISTORIA JAPOŃSKIEGO KINA
Japonia, w przeciwieństwie do państw europejskich, od samego początku traktowała kino jako rozrywkę elitarną i kosztowną. Kiedy w Europie królowało kino jarmarczne i prymitywne filmy obwożono i prezentowano na targach, w Japonii seanse odbywały się w salach teatralnych. To powiązanie z teatrem przejawiało się między innymi obsadzaniem filmowych ról kobiecych przez mężczyzn oraz obecnością bensiego – osoby, która objaśniała i komentowała akcję filmu. Tematyka pierwszych filmów japońskich była różna. Z początku przede wszystkim adaptowano sztuki teatralne. Pojawiały się także dokumenty, przedstawiające przebieg aktualnych wydarzeń, na przykład wojny japońsko-rosyjskiej.
Zapraszamy do zapoznania się z recenzjami filmów w dziale Filmy japońskie
Filmy realizowane były w dwóch miastach, w Tokio i Kioto. W Tokio powstawały filmy współczesne (gendai-geki), a w Kioto – filmy historyczne (jidai-geki), dotyczące czasów do połowy XIX wieku.
Popularność kina w Japonii wzrosła, dzięki boomowi ekonomicznemu w czasie I wojny światowej. W tym czasie zaczęły się także pojawiać nowe tendencje. Ogromny wpływ na kierunek rozwoju kina japońskiego miał Shozo Makino, nazywany ojcem kina japońskiego. Zrezygnował on ze scenicznych, teatralnych dekoracji na rzecz zdjęć w autentycznych plenerach. Wylansował on także pierwszego gwiazdora filmowego w Japonii – Matsunosuke Onoe, który w ciągu kilkunastu lat zagrał w ponad tysiącu produkcji.
Kolejną ważną postacią, kształtującą pierwsze dziesięciolecia kina japońskiego, był reżyser i teoretyk filmu – Norimasa Kaeriyama. Wyznawał on ideę „czystego filmu”, odcinającego się od swoich teatralnych korzeni. Film taki, zdaniem Kaeriyamy, powinien być realizowany przy pomocy techniki montażu, zawierać zbliżenia i autentyczne plenery. Zamiast objaśnień i komentarzy bensiego pojawić się miały napisy i czytane dialogi. Wreszcie, obok mężczyzn miały w nim grać także kobiety. Filmy, jakie zrealizował Kaeriyama, nie należały do szczególnie udanych. Jego teorie znalazły potwierdzenie w pracach Eiji Tanaka.
Ogromną rolę w reformie kina japońskiego odegrali także, pracujący dla wytwórni Taikatsu, Thomas Kurihara oraz Henry Kotani z wytwórni Shochiku. Obaj reżyserzy przebywali przez pewien czas w Hollywood.
Około 1920 roku, Kaoru Osanai, japoński reżyser teatralny, założył pierwszą w Japonii szkołę filmową – Instytut Sztuki Filmowej. Nie była to typowa placówka akademicka. Miała ona raczej charakter praktyczny.
Kryzys japońskiej kinematografii nastąpił w 1923 roku, po tragicznym trzęsieniu ziemi w Tokio, które zbiegło się w czasie i pogorszyło już i tak bardzo złą sytuacją gospodarczą i polityczną w kraju. Ten ogólny kryzys miał niemały wpływ na kino. Realizowano przede wszystkim filmy historyczne, krytykujące władzę feudalną i jej tradycje, wyzysk i niesprawiedliwość. Bohaterem takich filmów był najczęściej skrzywdzony i samotny, zdeklasowany Samuraj, który walczył z systemem i jego niesprawiedliwością.
Prócz filmów historycznych powstawały także współczesne obrazy o społecznym przesłaniu – filmy tendencyjne. Prace te bezpośrednio krytykowały władzę, panujące stosunki społeczne, prawa i obyczaje.
Równolegle działało także kino proletariackie (Prokino), które realizowało przede wszystkim dokumenty, przedstawiające strajki, manifestacje, warunki życia robotników i chłopów, życie ofiar systemu.
Walory artystyczne tych gatunków ustępowały miejsca ich wymiarowi politycznemu i społecznemu. Dlatego też, choć nie można ich zaliczyć do arcydzieł kina, cieszyły się one wielkim powodzeniem i kształtowały postawy Japończyków.
Coraz szerzej działająca cenzura zabroniła w końcu tego rodzaju produkcji.
Popularne w latach 20. stawały się także, wzorowane na amerykańskich, komedie purenonsensowe oraz melodramaty, opowiadające o niespełnionych miłościach. Z tego drugiego gatunku zrodziły się shomin-geki, czyli filmy, przedstawiające życie zwykłych ludzi.
W latach 30. w kinie światowym, w tym w kinie japońskim, wprowadzono dźwięk. Doprowadziło to do licznych manifestacji bensich, którzy dzięki technice zapisywania dźwięku na taśmie filmowej stracili pracę. Jako że realizacja filmów dźwiękowych była znacznie droższa niż filmów niemych, a przy tym wyświetlanie ich wymagało przebudowy starych kin lub budowy nowych, wytwórnie zaczęły podchodzić do produkcji bardziej racjonalnie. Nie rozporządzano już tak swobodnie taśmą filmową, zastanawiano się nad realizacją każdego projektu.
Pomimo burzliwej sytuacji politycznej, film japoński w latach 30. bardzo prężnie się rozwijał. Realizowało głównie filmy gatunku shomin-geki, komedie i filmy historyczne.
To właśnie w tym okresie skrystalizowały się cechy, które do dzisiaj uważamy za charakterystyczne dla kina japońskiego. Są to między innymi:
- przewaga planów ogólnych
- spokojny rytm narracji
- subtelny rys psychologiczny bohaterów
Od 1939 roku japońska kinematografia została w całości podporządkowana celom militarnym i propagandowym. Wprowadzono liczne nakazy i zakazy i wymagano od reżyserów ich bezwzględnego przestrzegania. Nie wolno było na przykład używać wulgarnych słów, pokazywać kobiet palących papierosy, przestawiać okrutnych scen walki. Należało natomiast wzywać do ofiar dla ojczyzny, krzewić ducha narodowego i podtrzymywać tradycję.
Nie wszystkie filmy powstające w tym czasie pasowały jednak do tego wzorca. Bardzo rozwinął się dokumentalizm i realizm. Pojawiła się też wtedy wielka indywidualność japońskiego kina, jeden z najbardziej znanych reżyserów na świecie – Akira Kurosawa. Jego filmy – „Saga o dżudo”, „Siedmiu samurajów” czy „Rudobrody” – stanowiły inspirację dla wielu pokoleń reżyserów.
W latach 70. sławę zyskał Shōhei Imamura, jedyny japoński reżyser, który otrzymał dwie Złote Palmy w Cannes.
W latach 80. zaczęło się rozwijać, głównie za sprawą Hayao Miyazaki’ego, anime. W 2001 roku reżyser ten zrealizował wielki przebój kinowy „Spirited Away: W krainie bogów”, który jako pierwsze i dotychczas jedyne anime otrzymało Oscara za film animowany. Sławę zyskał także, zrealizowany przez Takeshiego Kitano, „Zatoichi”.
Współcześnie filmy z Japonii stanowią inspirację dla wielu hollywoodzkich reżyserów.
Dzięki swojej niepowtarzalności, specyficznym środkom wyrazu i jedynej w swoim rodzaju narracji, filmy japońskie są najbardziej rozpoznawalne spośród wszystkich azjatyckich produkcji.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...