Hazardziści

Recenzja filmu: Hazardziści (Rounders)

dramat, kryminał
Reżyser: John Dahl
Scenariusz: David Levien, Brian Koppelman
Data premiery: 08.09.1998 (świat), 28.05.1999 (Polska)
Produkcja: USA

Film szczególnie pasjonujący dla tych widzów, którzy mają pojęcie o grze w karty. Pozostali także odczują ogromne emocje nawet, jeśli pewne zwroty pozostaną dla nich zupełnie niezrozumiałe… Napięcie, mimo zbyt fachowej momentami terminologii, utrzymywane jest do samego końca.

Mike McDermott (Matt Damon) to ułożony młody człowiek studiujący prawo. Jego problemem jest przesadna fascynacja pokerem. Właśnie przez nią stracił niegdyś wiele pieniędzy, lecz wyciągnął nauczkę z porażki i postanowił zająć się spokojnym życiem, zapominając o kartach.

Ten porządek burzy najlepszy przyjaciel chłopaka, Worm (Edward Norton), który właśnie wyszedł z więzienia, do którego trafił przez hazard. Okazuje się, że Worm ma ogromny dług. Mike chce ratować przyjaciela, który może mieć poważne kłopoty, jeśli dorwą go gangsterzy żądni zwrotu pieniędzy. Każda kolejna partia gry to ogromne emocje, od których będzie zależał dalszy los bohaterów. Czy utrzymają nerwy na wodzy? Czy zdążą uzbierać pełną sumę? Jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić?

Matt Damon znów sprawdził się w przejmującej roli. Podobnie, jak w „Buntowniku z wyboru”, gra tu spokojnego chłopaka, przed którym stoi szansa odmiany swojego życia. Tym razem, kuszą pieniądze, które nie tylko pomogłyby przyjacielowi, ale dałyby szansę na wspaniałe życie także samemu głównemu bohaterowi.

Popis gry aktorskiej dał Edward Norton. Potwierdził, że jest artystą, aktorem, którego nie da się zaszufladkować – sprawdza się w dramatach, thrillerach, komediach. Obaj panowie zadbali o wiarygodne kreacje, które powodują, że film staje się jeszcze bardziej interesujący. Mimo, że nie ma tu wartkiej akcji, to samo napięcie towarzyszące następnym rozdaniom wystarczająco porusza widza.

Damon i Norton – te nazwiska są już wystarczającą zachętą. Dodając do tego dreszczyk emocji, niekoniecznie przewidywalne zakończenie i parę dylematów moralnych otrzymujemy film godny polecenia. Pozostaje pytanie – kto z nas po napisach końcowych poczuje pragnienie rozegrania partyjki?

Obejrzyj zwiastun filmu „Hazardziści”.

Hazardziści, 3.7 out of 5 based on 3 ratings