Film dla fanów formuły 1: Lauda vs. Hunt

Już od 8 listopada w polskich kinach będzie można obejrzeć „Wyścig”. Na film reżyserowany przez Rona Howarda od dłuższego czasu z niecierpliwością czekają nie tylko wielbiciele kina, ale również fani sportów samochodowych. Oparta na faktach historia słynnego kierowcy biorącego udział w wyścigach Formuły 1 Nikki Laudy, który przez lata rywalizował z innym wybitnym zawodnikiem, Jamesem Huntem została już świetnie przyjęta przez widzów zagranicą. Niektórzy recenzenci stwierdzili, że obraz zapiera dech w piersiach, a inni przyznają, że ta opowieść w prawdziwym życiu była tak fantastyczna, że po prostu nie dało się jej zepsuć.

Rzeczywiście, trzeba przyznać, że skoro film jest reżyserowany przez Rona Howarda, a w dodatku opiera się na fascynującej opowieści, to trudno byłoby spodziewać się porażki. Twórca takich hitów, jak „Piękny umysł” czy „Kod da Vinci” po raz kolejny pokazał, na co go stać. Swój nowy film zrealizował z niesłychaną precyzją, a każdy jego element jest tak dopracowany, że przy niektórych cenach widzowie czują się, jakby naprawdę zasiadali na trybunach podczas wyścigów Formuły 1. Zagraniczni recenzenci oraz widzowie są wyraźnie zachwyceni po obejrzeniu „Wyścigu”. Przyznają, że część scen jest nagrana w sposób, który sprawia, że czują się, jakby nie tylko oglądali wyścig na żywo, ale jakby po prostu stali obok toru. Takie efekty muszą robić wrażenie!

Oprócz tego, „Wyścig” został już pochwalony za wspaniałe połączenie kina akcji z humorem, a także romansem. Specjaliści z zakresu kinematografii uważają, że coraz rzadziej spotykamy obrazy, w których tak genialnie połączono humor i seks, jednocześnie stale dbając o sporą dawkę emocji zapewnianą przez ryk silników i dynamiczne ujęcia. Specjaliści przewidują nawet, że film będzie mógł walczyć o Oscara. W mediach pojawiają się nawet odważne stwierdzenia, że obraz będzie miał duże szanse na zdobycie najważniejszej statuetki. Spora w tym zasługa świetnego scenariusza, który został napisany przez Petera Morgana znanego z wcześniejszej pracy przy filmie „Królowa”. Poza tym, najnowszy obraz Howarda chwali się za bardzo dobrą grę aktorską. W rolach głównych wystąpili Daniel Bruhl (Lauda) oraz Chris Hemsworth (Hunt). Oczywiście, towarzyszyły im piękne kobiety, w tym Alexandra Maria Lara i Olivia Wilde.