Barbara – recenzja filmu

Recenzja filmu: Barbara (Barbara)

dramat
Reżyseria: Christian Petzold
Scenariusz: Christian Petzold
Premiera: 09.11.2012 (Polska), 11.02.2012 (świat)
Produkcja: Niemcy

„Barbara” to historia niemieckiej lekarki, która mieszka w NRD. Bohaterka składa wniosek o wizę, co władze uznają za jawne obnoszenie się z chęcią opuszczenia kraju. Barbara zostaje więc zdegradowana. Do tej pory pracowała w dużym, prestiżowym szpitalu w Berlinie Wschodnim.

Po interwencji władz zostaje przeniesiona do niewielkiego podmiejskiego szpitala nad morzem, który raczej nie daje jej szans na rozwój. Barbara bynajmniej nie zamierza się jednak poddać. Traktuje pacjentów z najwyższą troską, wobec współpracowników stara się jednak zachowywać dystans. Nie zawsze się jej to udaje. Niespodziewanie dla siebie samej zakochuje się w jednym z nich, co bardzo komplikuje jej dalsze plany na życie i ucieczkę, z której nie zdecydowała się zrezygnować.

„Barbara” to opowieść o ludzkich dramatach. W obliczu napięcia, w którym znaleźli się bohaterowie każda decyzja, którą podejmują jest nacechowana jego piętnem. Nawet wtedy, gdy wydaje się im, że odzyskali panowanie nad swoim losem, nie do końca sprawują nad nim kontrolę. Barbara musi wybierać między własnym szczęściem, a misją, którą przyszło jej pełnić w związku z wykonywanym zawodem.

Niestety, reżyser stara się w pewnym sensie manipulować widzem, tak by nie miał on większych wątpliwości, co do tego, jaką decyzję powinna ostatecznie podjąć bohaterka.

Film wpisuje się w nurt tzw. kina rozliczeniowego charakterystycznego dla państw dawnego bloku komunistycznego, w którym autorzy starają się wracać do trudnej przeszłości i ukazywać ją z punktu widzenia przeciętnego człowieka.

Nie znajdziemy tu sztucznego dramatyzmu, a raczej gorzką prawdę o ówczesnym świecie. Jest za to napięcie, które towarzyszy widzowi od pierwszych minut filmu aż do jego zakończenia. Nie bez przyczyny „Barbara” została okrzyknięta najlepszym niemieckim filmem ostatniej dekady.

Obejrzyj zwiastun filmu „Barbara”.