Recenzja filmu: Angel
melodramat, film kostiumowy
Reżyseria: François Ozon
Scenariusz: François Ozon
Premiera: 24.08.2007 (Polska) 14.03.2007 (świat)
Produkcja: Wielka Brytania, Francja, Belgia
Film Angel Francoisa Ozon to ekranizacja powieści Elizabeth Taylor, opowiadająca o córce sklepikarki, żyjącej w ponurym miasteczku Norley. Pragnie ona wyprowadzić się do Londynu, osiągnąć sukces i stać się sławną pisarką romansów. Początkowo wszyscy ją krytykują – jej dzieła oceniane są jako kiepskiej jakości, samej Angel zarzuca się brak talentu. Do czasu!
W końcu interesuje się nią pewien londyński wydawca, który w tandetnych romansach Angel widzi żyłę złota. Zdaje sobie on sprawę, że jej powieści trafiają w gusta tysięcy odbiorców. Główna bohaterka zdobywa sławę, pieniądze, a w końcu także mężczyznę, którego szczerze kocha. Są oni kompletnie od siebie różni, ale łączy ich pasja tworzenia. Jednak sztuka męża Angel, Esmé, jest awangardowa i pozostaje w cieniu. W filmie pojawia się również wątek homoseksualny – szwagierka Angel darzy zarówno ją jak i jej brata prawdziwą miłością.
Film ten jest odpowiedni nie tylko dla romantycznych kobiet, ale również dla mężczyzn. Mimo, że Angel opowiada stereotypową dla melodramatu historię, jednak jest przewrotny i zaskakujący. Utrzymany w klimacie lat 40-tych: zarówno kolorystyką kadrów, jak i zdjęciami, ale przede wszystkim grą aktorską, która jest tu wyjątkowo teatralna.
Angel to postać ekstrawagancka, budząca skrajne emocje – jednocześnie kocha się ją i nienawidzi za jej wstrętne zachowanie i manipulowanie innymi. Jej zagubienie między realnością a wyobrażeniami wzrusza widza do głębi. Od samego początku wzbudza ona sympatię przez wiarę we własne możliwości. Obok tej postaci nie da się przejść obojętnie! W postać tą wciela się Romola Galai, z kolei w rolę Esmé – Michael Fassbender, a rolę Nory przyjęła Lucy Russell.
Muzykę na potrzeby filmu skomponował Philippe Rombi. Została ona nagrodzona w 2007 roku przez portal Filmusic.pl oraz w 2008 roku przez IFMCA. Rombi inspirował się twórczością takich kompozytorów jak Skinner, Steiner, a jego kompozycje są wzorowane na muzyce lat 40-tych i 50-tych.
Jest to pozycja obowiązkowa każdego fana melodramatu!
Obejrzyj zwiastun filmu „Angel”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...