„W ciemność. Star Trek” – zyski mniejsze od zakładanych

Na początku maja b.r. odbyła się światowa premiera najnowszego filmu z serii „Star Trek”. Jego pełny tytuł to „W Ciemność. Star Trek”. Scenariusz do obrazu jest w dużym stopniu związany z poprzednimi filmami nakręconymi na bazie serialu i komiksów o takim samym tytule. W nowej produkcji załoga statku kosmicznego USS Enterprise musi zmierzyć się z terrorystą, który chce zniszczyć całą ich Federację. Przy okazji, kapitan Kirk będzie miał szansę na wyrównanie osobistych rachunków.

Najnowszy film z serii „Star Trek” (reż. J.J. Abrams) w krótkim czasie zdołał znaleźć się na pierwszym miejscu w rankingu premier, na które sprzedano najwięcej biletów. Oznacza to, że jest także jednym z najbardziej dochodowych obrazów, jakie w tym roku pojawiły się w kinach. Niemniej jednak, jego dotychczasowe zyski nie są tak wysokie, jak spodziewali się tego twórcy obrazu. Kiepsko wypadają też w porównaniu z wcześniejszymi filmami opowiadającymi o losach mieszkańców innej galaktyki.

Przez pierwsze 4 dni wyświetlania filmu, „Star Trek” zarobił tylko 84,1 miliona dolarów, co jest wynikiem gorszym od spodziewanego. Zakładano, że dochody z filmu wyniosą na przestrzeni tych kilku dni, co najmniej 100 milionów dolarów. W sam weekend najnowszy „Star Trek” zgarnął 70,6 miliona dolarów. Chociaż pozwoliło mu to znaleźć się na czele zestawienia najpopularniejszych filmów, to jednak nie jest to sukces, jakiego oczekiwano.

Pierwszy film fabularny z serii „Star Trek”, który pojawił się w kinach w 2009 r., zarobił w pierwszych dniach 75,2 miliona dolarów. To suma dość zbliżona do zarobku ostatniego obrazu. Należy jednak zaznaczyć, że nowy film został nakręcony w technologii 3D, a zazwyczaj takie produkcje cieszą się zwiększoną popularnością. Poza tym, warto dodać, że w przypadku pierwszego obrazu dużo mniejszy był sam budżet. Zwykle twórcy liczą, że przy zwiększonych nakładach na nakręcenie filmu, także zyski będą większe.

Jako, że „W Ciemność. Star Trek” był jedyną premierą weekendu, nie miał większej konkurencji. Pozwoliło mu to zostać liderem box office, zrzucając na drugie miejsce „Irona Mana 3”, który zarobił od dnia premiery 337,1 miliona, a w sam weekend 35,2 miliona dolarów. Na 3. miejscu znajduje się „Wielki Gatsby”, który od momentu zagoszczenia w kinach zyskał 90,2 miliona dolarów. W ostatni weekend jego przychody wyniosły 23,4 miliona dolarów.