Recenzja filmu: Violeta poszła do nieba (Violeta se fue a los cielos)
biograficzny
Reżyseria: Andres Wood
Scenariusz: E. Altunaga, R. Bazaes, G. Calderon, A. Wood
Premiera: 15.03.2011 (Polska), 11.01.2011 (świat)
Produkcja: Argentyna, Brazylia, Chile
Każdy, kto interesuje się muzyką folkową rodem z Ameryki Łacińskiej zna przynajmniej ze słyszenia Violetę Parrę – ikonę chilijskiej muzyki ludowej. W dużej mierze film „Violeta poszła do nieba” stanowi opowieść biograficzną o dziewczynie, która pochodzi z biednej rodziny, ale posiada talent, który pozwala jej na zrobienie międzynarodowej kariery. Tak wygląda treść obrazu w dużym skrócie.
Jest to historia artystki o wielu talentach. Poza śpiewaniem, komponowała także swoje własne utwory, a w wolnym czasie zajmowała się malarstwem. Jej prace nawet doczekały się wystawy w Luwrze.
Pewną ciekawostką jest także fakt, że Parra była zdeklarowaną komunistką. Jej talentu wystarczyło na nagranie kilkudziesięciu płyt, które znacznej większości zostały wydane po samobójczej śmierci w 1967 roku.
Tak barwny życiorys prędzej czy później musiał stać się kanwą do nakręcenia filmu. Andres Wood postanowił za szkic dla zarysu fabularnego wykorzystać wywiad udzielony przez Parrę w 1992 roku. Z tej rozmowy wyłania się portret nie tylko charyzmatycznej artystki, ale też kobiety o nietypowej, niezwykle silnej osobowości. Jako kilkulatka potrafiła doprowadzić do porządku podpitego ojca, a niedługo później umiała oczarować krytyczną widownię swoją muzyką.
Na szczęście Wood odszedł od tradycyjnego sposobu narracji charakterystycznego dla kina biograficznego. Po pierwsze widz musi ogarnąć zaburzony porządek chronologiczny. Po drugie akcję jako taką przerywa co jakiś czas widoczek Parry spacerującej w poetyckim krajobrazie. Taki nieporządek prawdopodobnie miał nawiązywać do nieposkromionej, niepoukładanej Violety.
Dla osób, które raczej nie przepadają za biografiami, film może być trochę nudnawy i ciężkawy. Na jego korzyść działa jednakże kreacja aktorska Franciski Gavilán. Zdecydowanie jest to produkcja, którą warto zobaczyć, jeśli się jest fanem muzycznych podróży.
Obejrzyj zwiastun filmu „Violeta poszła do nieba”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...