Będzie „Dzień Niepodległości 2”?

Dzień Niepodległości

Reżyser Roland Emmerich oraz producent Dean Devlin, czyli twórcy kultowego już „Dnia Niepodległości” postanowili po raz kolejny połączyć siły. Druga część filmu opowiadającego o obcych, którzy atakują naszą planetę, ma szansę zostać kolejnym hitem kinowym. Wielbiciele filmu muszą jednak liczyć się z pewnymi zmianami. Jak dotąd, nie ma na przykład potwierdzenia, co do tego, czy w nowym filmie pojawi się Will Smith, który wcześniej wcielał się w jedną z głównych ról.

Pewną informacją, przekazaną przez twórców „Dnia Niepodległości” jest to, że w sequelu wystąpić ma Bill Pullman. Producent oraz reżyser zapewniają również, że obok popularnego aktora pojawi się szereg innych gwiazd, które są bardzo dobrze znane widzom na całym świecie. Oprócz tego, wiadomo już, że w drugiej części filmu pojawią się zarówno bohaterowie, których znamy już z pierwszej produkcji, jak też postaci zupełnie nowe.

Ważną informacją jest także ta dotycząca formy sequela. Twórcy zapowiadają, że będzie on składał się z dwóch odrębnych części. Nieznane są na razie szczegóły dotyczące każdej z nich. Wiadomo jednak, jakie są ich tytuły robocze. Pierwszy z nich to „ID Forever Part 1”, a drugi to po prostu „ID Forever Part 2”. Nad scenariuszem do filmu pracuje James Vanderbilt, który nanosi poprawki na szkice wykonane wcześniej przez Emmericha i Devlina.

Chociaż udział Willa Smitha w drugiej części „Dnia Niepodległości” jest mało prawdopodobny, to jednak nowy bohater ma być ściśle powiązany z postacią Stevena Hillera granego przed laty przez Smitha. Wiele wskazuje na to, że tym razem uwagę widzów przyciągnie historia jego pasierba. Poznaliśmy go już w obrazie z 1996 r. Przy okazji, Emmerich przypomina widzom, że w pierwszej części praktycznie pewnym było to, że kosmici któregoś dnia postanowią powrócić na Ziemię i tak też ma stać się w nowym filmie.

Twórca uchylił rąbka tajemnicy zdradzając, że pod koniec pierwszej części sequela, ludzie zaczną powoli odnosić pewne sukcesy. Dzięki temu, różnice w stopniu rozwoju pomiędzy człowiekiem a obcymi zaczną się nieco zmniejszać. Niemniej jednak, początkowo sporym problemem będzie fakt, że ludzkość nie potrafi odtworzyć urządzeń, z których korzystają kosmici. Człowiek będzie pozostawał w tyle, mając mniejsze możliwości walki i będąc słabszym od kosmitów.

GD Star Rating
loading...

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz