DiCaprio i Will Smith u Tarantino?

Quentin Tarantino zawsze zadba o odpowiedni rozgłos towarzyszący jego produkcjom. Tym razem sieć huczy od plotek dotyczących obsady jego najnowszego filmu „Django Unchained„.

Film opowiada o byłym niewolniku (w tej roli ma wystąpić Will Smith), który wynajmuje niemieckiego łowcę głów (znany z „Bękartów wojny” Christopher Waltz) w celu odnalezienia jego porwanej żony. Rola Smitha nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona więc reżyser rozmawia również z Jamie Foxxem („Thor”), Idrisem Elbą i Chrisem Tuckerem („Jackie Brown”).

Pogłoski jakoby Leonardo Di Caprio miał negocjować zagranie w projekcie twórcy „Pulp Fiction” powoli się potwierdzają. Ma on wcielić się w rolę czarnego charakteru Calvina Candiego – bezwzględnego plantatora i handlarza niewolników. Prowadzi on ekskluzywny klub erotyczny Candieland, gdzie porwane kobiety są gwałcone oraz urządza walki niewolników. Samuel L. Jackson zagra jego prawą rękę.

Tarantino chciał ponoć zaangażować Di Caprio do swojego ostatniego do tej pory filmu – „Bękarty wojny”. Miał go obsadzić w roli okrutnego Hansa Landy.

Obraz ma być hołdem złożonym legendarnemu westernowi „Django” z 1966 roku z Franco Nero w roli głównej. Opowiadał on o uwikłaniu rewolwerowca w porachunki Ku klux klanu z Meksykańskimi gangami.