Recenzja filmu: The Sunset Limited
dramat
Reżyseria: Tommy Lee Jones
Premiera: 12.02.2011 (świat)
Produkcja: USA
„Sunset Limited” to pojedynek gigantów światowego kina Samuela L. Jacksona oraz Tommy Lee Jonesa. Aktorzy znani głównie z produkcji kina akcji, tym razem pistolety i odznaki policyjne zamienili na argumenty i utarczki słowne. Cały film jest 90 minutową rozmową. Dodam, iż niezwykle wciągającą.
Obraz, będący adaptacją bardzo dobrze przyjętej sztuki Cormacka McCarthy’ego, jest produkcją telewizyjną kanału HBO. Pewien profesor (w tej roli Tommy Lee Jones) zostaje powstrzymany przed samobójcza śmiercią przez byłego więźnia (rewelacyjny Samuel L. Jackson). Spotkanie obu panów staje się doskonałą okazja do rozmowy o śmierci, sensie życia, bogu, religii, cierpieniu. Obaj starają się przekonać wzajemnie do swoich racji.
Produkcja jest filmem dwóch aktorów, a cała akcja toczy się w zaledwie jednym pokoju mieszkania, przez co całość ogląda się niczym teatr telewizji. Mało tego, nie znamy nawet imion głównych bohaterów. Nie są one ważne dla reżysera, który stara się przedstawić uniwersalność swoich postaci, którymi może być każdy z nas. Natomiast najważniejsze jest to, co mówią i w jaki sposób to wygłaszają. Jeden z nich to obdarty ze złudzeń, zgorzkniały i nie widzący sensu życia w tym jakże okrutnym świecie, starzejący się profesor. Drugi to były przestępca, który wyszedł na prostą, a jedynym kierunkowskazem w jego życiu jest Biblia. Stara się on tchnąć trochę wiary w profesora i de facto ocalić mu życie. Dodam, że nie ma tu usilnego umoralniania z jednej strony oraz przeintelektualizowanych teorii z drugiej. Pojedynek na słowa jest doprawdy fascynujący, a film wciąga od samego początku. Ogląda się go jednym tchem i pomimo, że jest dość statyczny, to nie nuży.
Zarówno Samuel L. Jackson jak i Tommy Lee Jones zagrali swe role rewelacyjnie. Widać gołym okiem, że obaj panowie nie należą już do młodzieniaszków. Upływ lat jak najbardziej im służy. Obaj dojrzeli do tego stanu, w którym zagranie najtrudniejszych nawet emocji wychodzi im zupełnie naturalnie. Można ich śmiało przypisać do tej samej ligi, co Roberta de Niro, czy Ala Pacino. Każdy gest, każde słowo ma tu jakieś znaczenie. Nic nie jest zagrane przypadkowo, czy niepotrzebnie.
Jałowa z pozoru dyskusja przeradza się w poważne rozważania o tym, co zwykle nie zaprząta nam umysłów, przez co film daje dużo do myślenia. Pomimo dość klaustrofobicznego klimatu i prostoty formalnej Sunset Limited niesie ze sobą treści, obok których nie sposób przejść obojętnie, niezależnie czy jesteś katolikiem, Żydem, buddystą, ateistą czy wyznawcą Allaha.
Obejrzyj trailer filmu „The Sunset Limited”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...