Recenzja filmu: Niepokonani (The Way Back)
dramat
Reżyser: Peter Weir
Produkcja: USA
Premiera: 08.04.2011 (Polska) 03.09.2010 (Świat)
8 kwietnia 2011 roku do polskich kin wszedł film „Niepokonani” („The way back”) Petera Weira. Scenariusz tego dzieła oparty jest na prawdziwej historii ucieczki z sowieckiego łagru.
Wydarzenia filmowe zaczerpnięto z powieści pt. „Długi marsz” autorstwa polskiego oficera – Sławomira Rawicza. W pisaniu pomógł mu angielski dziennikarz- Ronald Downing.
Książka opowiada o jednej z najbardziej zuchwałych ucieczek z sowieckiego łagru wiosną 1941 roku. Prowodyrem był Witold Gliński, który zebrał wokół siebie grupkę osób popierających jego pomysł (trzech Polaków, Amerykanin, Łotysz, Litwin i Jugosłowianin). Celem uciekinierów stały się Indie. Doświadczyli oni potwornego głodu, chłodu i skrajnego wycieńczenia fizycznego oraz psychicznego. Podróż do wolności obejmowała m.in. przeprawę przez Himalaje. Dramatyczne wydarzenia sprawiły jednak, że nie wszyscy dotarli do celu wyprawy.
Powieść wyszła w Polsce dopiero w 1993 roku i mało kto o niej usłyszał. Teraz robi karierę dzięki oparciu o nią scenariusza filmowego zakupionego przez firmę z Hollywood.
Głównym bohaterem filmu jest Polak imieniem Janusz (Jim Sturgess), który trafił na Syberię za „szpiegostwo”. Obóz pracy, w którym przebywa ten więzień nie jest przez nikogo pilnowany. Albowiem Sowieci wierzą, iż nie jest to konieczne. Z każdym kto będzie próbował ucieczki z Syberii, rozprawi się sama matka natura. Jednak w 1940 roku grupka buntowników pragnie zmierzyć się z siłami natury i uwolnić z sowieckiego gułagu. Wyruszają zupełnie nieprzygotowani, podejmując się niemożliwego. Przemierzają Syberię, potem tajgę, wyżynę Mongolii, pustynię Gobi, Tybet, Himalaje, by wreszcie dotrzeć do Indii. Ich wędrówka, która wyniosła 6000 km, była ciągłą walką o przetrwanie. Mimo, iż dzielą ich różnice kulturowe i bariery językowe, to nie tracą wspólnego celu- odzyskania wolności. W czasie tej pieszej podróży po jednym z najniebezpieczniejszych rejonów świata, uczą się na nowo przebaczać i odzyskują człowieczeństwo, które zabrał im obóz pracy w ZSRR.
Wśród ciekawszych bohaterów tego filmu warto wymienić Colina Farrella jako Walka, Eda Harrisa grającego Mistera Smitha czy też Marka Stronga w roli Khabarowa.
„Niepokonani” Weira mogą nieco znudzić widza monotonią narracji oraz wędrówki. Aczkolwiek są pozycją godną polecenia ze względu na poruszającą historię wojenną oraz na filmowane z wyczuciem piękne krajobrazy. Warto przekonać się samemu kto zwycięży w tej walce o wolność: jednostka czy nieprzejednana natura.
Obejrzyj trailer filmu „Niepokonani”.
loading...
czekałem na ten film niecierpliwie i może miałem za duże oczekiwania, bo niestety, ale się zawiodłem. nuda, nuda, aż ciężko mi się było skupić. 2 tyg po oglądaniu pamiętam tyle, że najpierw była zima, a potem lato 😛
loading...
To tak jak w przypadku „Nieba nad Saharą”. Tylko, że tam nie było zimy 😉
loading...