Recenzja filmu: Naruto; Naruto: Shippūden
anime, bajka, serial
Reżyser: Hayato Date
Produkcja: Japonia
Premiera: 03.10.2002
Anime „Naruto” oraz kontynuacja „Naruto: Shippūden” są ekranową adaptacją mangi autorstwa Masashiego Kishimoto. Seria opowiada historię tytułowego ninja oraz grupy jego towarzyszy oraz nauczycieli. Młody wojownik szkoli się w walce, a jednocześnie dorasta. Bajka jest mieszaniną spektakularnych potyczek oraz obyczajowego tła, płnego złożonych, wielowątkowych relacji.
Głównym wątkiem serialu jest przyjaźń Naruto i Sasuke. Ten drugi to również młody ninja. Jednak o ile Naruto jest osobą pogodną, kierującą się pozytywnymi uczuciami, o tyle Sasuke to osoba zamknięta, zdystansowana, ulegająca negatywnym emocjom. Jego obsesją staje się zemsta na starszym bracie – zbrodniarzu, który onegdaj zabił wszystkich mieszkańców ich osady, a nawet własnych rodziców. Celem życia młodego wojownika jest rewanż.
Pod wpływem złych uczuć Sasuke wędruje coraz głębiej w świat mroku. Zatraca się w nienawiści, staje się coraz gorszym człowiekiem. Naruto jako jego przyjaciel czuje się zobowiązany do tego, aby mu pomóc. Problemem jest, iż mściciel nie czuje, że potrzebuje pomocy. Zemsta jest jego obsesją, jedyną siłą napędzającą jego życie.
Anime „Naruto” to opowieść o prostych wartościach. Jako taka mogłaby być polecona najmłodszym. Jednak w serialu tym jest też mnóstwo brutalności – w walkach pojawia się krew, pokonani zostają pozbawieni życia. To wszystko sprawia, iż historia naprawdę wciąga. Każdy odcinek dostarcza mnóstwa emocji, choć może wymaga skrócenia dystansu, aby nie zniechęcić się naiwnością niektórych rozwiązań fabularnych. W związku z dużą dawką przemocy „Naruto” nie nadaje się raczej dla dzieci. A szkoda, bo promuje wartości, na których można wychować dobrego człowieka – przyjaźń, wierność, wytrwałość, uczciwość…
„Naruto” to prawdziwa gratka dla połykaczy seriali. Emitowany od 2002 roku co tydzień zapewnia konkretną dawkę wrażeń. Z jednej strony sentymentalne wątki obyczajowe, z drugiej oszałamiające choreografią pojedynki potężnych niczym bogowie wojowników.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...