Imaginarium of Doctor Parnassus – Parnassus. Człowiek, który oszukał diabła (2009)
fantasy, przygodowy
Reżyseria: Terry Gilliam
Produkcja: Francja , Kanada, Wielka Brytania
Data premiery: 08-01-2010 (Polska) 22-05-2009 (Świat)
Dystrybutor: Gutek Film
Zwiastun „Parnassusa” wydaje się bardzo intrygujący. Widz zastanawia się, co też takiego wyjątkowego jest w tym filmie i jak tytułowemu bohaterowi udaje się oszukać diabła. Fabuła jest prosta: Parnassus jest wielkim idealistą z zamiłowaniem do najróżniejszych gier.
Pewnego dnia zakłada się z diabłem o swoją córkę. Szybko zostaje wplątany w kolejne gry i zakłady, zaś szatanowi zależy tylko na odebraniu Parnassusowi pięknej Valentiny.
O filmie zrobiło się głośno, gdy odtwórca jednej z głównych postaci, Heath Ledger, nagle umarł. Wówczas reżyser, Terry Gilliam, zaprosił do współpracy takie sławy jak Johnny Depp, Jude Law i Colin Farrell. Na zmianę grają postać Tony’ego, co w filmie wygląda zupełnie naturalnie biorąc pod uwagę dość iluzjonistyczną konwencję twórczości Gilliama. Nietrudno się w tym obrazie doszukać wielu głębszych przesłań, jednak najważniejszą rzeczą, która przyciąga uwagę widza, jest łamanie wszelkich schematów logicznego rozumowania.
Bohaterowie przemierzają bezmiar swojej wyobraźni dzięki cudownemu Imaginarium. Efekty specjalne, ale i scenografia oraz cały klimat, jaki wykreowali twórcy filmu, jest godny pochwały. Nawet wówczas, gdy na ekranie dzieją się zupełnie trywialne sceny, widz wciąż odczuwa magię kryjącą się za każdym rogiem.
Ten niezwykły świat powstał przy stosunkowo niewielkim budżecie, co jest na realia hollywoodzkie rzadko spotykane. Niestety trzeba zwrócić uwagę na to, że Gilliam czasem aż zanadto szukał niezwykłości, co szybko przyniosło efekt nieco odmienny, niż zapewne zamierzano na początku. Film burzy wszelkie schematy, a człowiek potrzebuje przecież odniesienia do rzeczywistości i musi znać ciąg przyczynowo-skutkowy. Tego w „Parnassusie” nie ma, dlatego widz stara się na siłę odnaleźć choć krztę logiki, podczas gdy akcja się toczy. Umyka zatem główna myśl i esencja filmu.
Nie ma jednak wątpliwości, że każdy miłośnik gatunku znajdzie tu coś dla siebie.
loading...
Urzeka mnie wyobraźnia Terry’ego Gilliama. Niestety, jeszcze nie obejrzałem tego filmu, ale muszę koniecznie to nadrobić. Poprzednie obrazy tego reżysera powalały mnie na kolana.
loading...