Jeden z największych twórców współczesnego kina, reżyser filmów takich, jak „Taksówkarz”, „Chłopcy z ferajny” czy „Wyspa tajemnic” Martin Scorsese będzie promował polskie kino za Oceanem. Osobiście dokonał wyboru obrazów nakręconych przez polskich reżyserów, które obejrzą widzowie ze Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. To wielka szansa dla rodzimych twórców, którzy będą mogli dotrzeć nie tylko do europejskiej, ale i amerykańskiej widowni.
Projekt promocji polskiego kina w Ameryce Północnej nosi tytuł „Martin Scorsese Presents: Masterpieces of Polish Cinema”. Akcja ma się rozpoczął już w lutym przyszłego roku. Inauguracją ma być uroczysty seans, który odbędzie się w nowojorskim Film Society of Lincoln Center. Łącznie, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Kanadzie wyświetlonych zostać ma 21 polskich obrazów. Wśród z nich znajdą się najsłynniejsze polskie filmy, jak też te nieco mniej znane, o których nie słyszało nawet wielu Polaków. Do grona tych najważniejszych z pewnością należeć będą filmy reżyserowane przez Andrzeja Wajdę. Wyświetlonych zostanie ich łącznie 5. Będą to: „Popiół i diament”, „Niewinni czarodzieje”, „Człowiek z żelaza”, „Ziemia obiecana” i „Wesele”.
Poza tym, za Oceanem prezentowane będą dzieła innych, wybitnych polskich twórców. Nie zabraknie dzieł Kieślowskiego czy Zanussiego, w tym m.in. „Krótki film o zabijaniu” tego pierwszego i „Constans” drugiego reżysera. Wyświetlone mają również zostać filmy Kawalerowicza, w tym „Faraon” oraz „Matka Joanna od aniołów”. Nie zabraknie także obrazów Tadeusza Konwickiego („Salto”, „Ostatni dzień lata”). Pojawią się też: „Krzyżacy” Aleksandra Forda, „Eroica” Andrzeja Munka oraz „Trzeba zabić tę miłość” Janusza Morgensterna. Wyświetlone zostaną także dwa obrazy nakręcone przez Wojciecha J. Hasa.
O tym, że Scorsese docenia polskie kino wiadomo nie od dziś. Dał temu wyraz już dwa lata temu, przy okazji odbierania tytułu doktora honoris causa Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Wspominał wtedy, że podczas jednego z egzaminów na studiach miał zadanie, przy którego wykonaniu opierał się na filmie Andrzeja Wajdy pt. „Popiół i diament”. Poza tym, podkreślał, że Polska ma wielu innych, świetnych reżyserów. Przytaczał m.in. nazwiska Polańskiego, Kieślowskiego, Skolimowskiego czy Hasa.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...