Żadnej produkcji Pixara w 2014!

Wytwórnia komputerowych filmów animowanych Pixar nie ma dobrych wieści dla fanów tego kina. Według zapowiedzi twórców pracujących dla wytwórni, najbliższy film pojawi się dopiero w 2015 r. Co prawda, widzowie spodziewali się, że w przyszłym roku zobaczą na ekranach kin animację „Dinozaur” („The Good Dinosaur”), jednak reżyser filmu został usunięty ze stanowiska, a to sprawiło, że Pixar został zmuszony do przesunięcia daty premiery aż o kilkanaście miesięcy. W związku z tym, zamiast w 2014 r., zobaczymy go dopiero w listopadzie roku 2015.

Bob Peterson, który znany jest z produkcji „Odlot”, najprawdopodobniej został zwolniony po tym, jak okazało się, że prezentacja jego pomysłu na film nie spodobała się ekspertom. Fabuła produkcji nie spotkała się ze zbyt dużą aprobatą i mówi się, że to właśnie zachęciło wytwórnię do zatrudnienia nowego reżysera.

Przesunięcie premiery „Dinozaura” sprawiło, że było trzeba też zmienić datę wprowadzenia do kin kolejnego planowanego filmu animowanego tworzonego przy pomocy zaawansowanych programów komputerowych. Jak pamiętamy, poza wspomnianą animacją, Pixar od dłuższego czasu zapowiadał również następną część bajki „Gdzie jest Nemo?”. Tym razem film będzie zatytułowany „Gdzie jest Dory?”. Chociaż jego premiera miała odbyć się w listopadzie 2015 r., to jednak jego miejsce zajął „Dinozaur”. To natomiast oznacza, że fani przygód wesołych rybek będą musieli poczekać na sequel historii o Nemo. Wytwórnia zakłada, że pojawi się on nie wcześniej niż w połowie 2016 r.

Po aktualizacji kalendarza premier filmowych, jakiej dokonał Disney okazało się, że nie ma szans, aby do czasu premiery „Dinozaura” pojawiła się jakakolwiek animacja komputerowa Pixara. Znawcy przypominają, że to nie pierwsza taka sytuacja. Podobnie było przez 8 laty, kiedy w całym 2005 r. na ekrany kin nie wszedł żaden film tej wytwórni. W ostatnich latach w kinach mogliśmy oglądać takie produkcje Pixara, jak „Toy Story 3”, „Auta 2”, „Merida waleczna” czy „Uniwersytet potworny”. Pomimo, że wszystkie te obrazy należą do gatunku animowanego, to jednak spotykały się z sympatią nie tylko wśród dzieci, ale także wśród dorosłych. Było to zasługą ciekawej fabuły filmów oraz dużej dawki poczucia humoru, jaka przewijała się w kolejnych scenach.