Sacha Baron Cohen wycofuje się z roli Freddiego Mercury’ego

Sacha Baron Cohen

Sacha Baron Cohen, znany głównie z roli Borata, odrzucił propozycję zagrania w filmie biograficznym opowiadającym historię życia legendarnego muzyka, lidera grupy Queen, Freddiego Mercury’ego. Swoją decyzję aktor argumentował tym, że nie jest w stanie dojść do kompromisu z członkami zespołu, którzy mają inną wizję filmu niż sam Cohen. Okazuje się, że kandydat do roli gwiazdy rocka chciałby, aby film biograficzny przedstawiał prawdziwą wersję wydarzeń, bez koloryzowania i wycinania „niewygodnych” wątków. Natomiast muzycy wolą, żeby w biografii przemilczeć trudniejsze tematy. Dzięki temu, obraz mógłby być kierowany do widzów w każdej kategorii wiekowej, w tym także do dzieci.

Według Cohena, w filmie nie powinno zabraknąć kwestii związanych z uzależnieniem Mercury’ego od narkotyków. Jeżeli jednak takie treści znajdą się w filmie, to zostanie on zakwalifikowany do kategorii R, czyli do grupy filmów przeznaczonych tylko dla dorosłych. Gdyby pominąć niektóre fakty i stworzyć obraz zgodnie z wersją aprobowaną przez muzyków Queen, to film otrzymałby kategorię PR. Oznacza to, że dzieci mogłyby go oglądać, jeśli pozwolą im na to rodzice.

Według zamysłu, biografia miałaby przedstawiać historię Queen od momentu założenia w 1970 r. przez Freddiego, Briana Maya i Rogera Tylora aż do koncertu Live Aid, który odbył się 13 lipca 1985 r. Koncert ten został uznany za najlepsze wydarzenie rockowe w historii światowej muzyki. Film zapowiada się więc naprawdę ciekawie. Trudno jednak ustalić, czy lepiej, żeby był zgodny z prawdą i przedstawiał dokładną historię zespołu, czy lepiej, aby był grzeczniejszy – wtedy będą mogły go obejrzeć dzieci, dla których będzie to okazja do poznania jednego z największych rockowych zespołów wszechczasów.

Niestety, nie ma pewności, czy bez Cohena film będzie w stanie odnieść oczekiwany sukces. Chociaż na razie nieznane są konkrety dotyczące produkcji filmu o zespole Queen, to jednak wiadomo, że właśnie Cohen postarał się o to, by do filmu zaangażować takie gwiazdy, jak reżyser David Fincher, który nakręcił m.in. „Podziemny krąg” i „Dziewczynę z tatuażem” czy scenarzysta Peter Morgan (np. „Ostatni król Szkocji”). Oprócz tego, według pogłosek, to dzięki Cohenowi film zgodził się wyreżyserować Tom Hooper („Nędznicy”). Oczywiście, przy udziale tak znanych osobistości ze świata kina można liczyć na to, że nawet bez Sachy Barona Cohena film okaże się sukcesem. Nie zmienia to faktu, że samego Cohena ominęła najprawdopodobniej jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza rola w życiu.

GD Star Rating
loading...

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz